Po zwiedzaniu Parku Miniatur mogliśmy przekonać się, jak szybko uda nam się wydostać z labiryntu i sprawdzić się w roli poszukiwaczy złota Nie lada wyzwaniem było wybudowanie zamku z mega bloków i przekonanie krowy, aby dała choć trochę mleka na jutrzejsze śniadanie Maluchy aktywnie spędziły czas na placu zabaw kreatywnych, gdzie do dyspozycji miały dmuchańce, huśtawki, zjeżdżalnie, karuzele, tyrolki, pajęczynę do wspinaczki… Po wesołej zabawie przyszedł czas na przepyszny obiadek w restauracji Ignis